24 lutego 2008

Moje nic nie robienie :)

Tytuł niby coś mówi, ale nie do końca tak jest. Robię, ale nie dla siebie - ku niezadowoleniu mojego męża. Co chwilę pyta jak mi idzie z albumami dzieciaków :)
Powzięłam sobie duże postanowienie poprawy, ale "kobieta zmienną jest" i narazie postanowienie siedzi zakopane gdzieś głęboko pod innymi "ważniejszymi" sprawami.
----------------------------------------------
Ostatnio znowu (a obiecywałam sobie, ze już ostatni raz ;) ) zapisałam się do różnych wymian i wymianek, z których muszę się wywiązać. Oto pierwsze pudełeczka z wymianki Wiosennej dla Lottki i Joasiah:



WędrAś, który odwiedzi 15 szalonych scraperek - tamacik "Wczoraj i dziś":

I coś dla mnie. Tzw. małe co nieco na guziolki:



I jeszcze dwie zaległe walentynki, które poleciały do Filki i do madziaa75. Zestaw zawierał albumik na tasiemkach (kursik tutaj) i magnesik na lodówkę:



Przypominam, ze 29 lutego kończy się terminek przysyłania kart albumowych na konkursik !

9 komentarzy:

truskawkaM pisze...

ile twórczości ;)

a wszystko takie śliczne :)jedno ładniejsze od drugiego ;)

Kamaftut pisze...

Dziękuję Truskaweczko :*

Ty zawsze na posterunku i zawsze mozna na Twój komentarz liczyć :)

cwasia pisze...

Naczekałam sie na nowy wpis, ale warto było! Prawdziwy wysyp cudeniek: pudełeczka wiosenne śliczne, szczególnie te drugie przez kwiatek i kropkową wstążeczkę, Wędraś zapowiada się ciekawie (szkoda że go na żywo nie zobaczę), pudełeczko guzikowe piękne, fajny napis, a Walentynki przeurocze, piękna zieleń, świetne stempelki.

Anonimowy pisze...

ładne mi nic nie robienie?!tyle tego,że aż napatrzeć sie nie można i powzdychać spokojnie,sama słodycz...

gizmo pisze...

No proszę, jaki pracus!
Asia, bardzo mi przykro, ale strzelam do Ciebie !! ;)
Po szczególy wpadnij na mój blog :)

Anonimowy pisze...

pif paf,trafiony zatopiony szczegóły na blogu,przepraszam:)

Ana pisze...

u mnie też zastrzelona, zapraszam:)

cwasia pisze...

Asia, i ja też Cię wzięłam na muszkę: pif paf. Zapraszam do mnie po szczegóły (ale już je raczej znasz) :)

Flora pisze...

no, no no... udało mi się kolejną niewynurzoną znaleźc... heheheheh pifek-pafek strzelam do Ciebie... szczegóły na moim blogu...