Tytuł niby coś mówi, ale nie do końca tak jest. Robię, ale nie dla siebie - ku niezadowoleniu mojego męża. Co chwilę pyta jak mi idzie z albumami dzieciaków :)
Powzięłam sobie duże postanowienie poprawy, ale "kobieta zmienną jest" i narazie postanowienie siedzi zakopane gdzieś głęboko pod innymi "ważniejszymi" sprawami.
----------------------------------------------
Ostatnio znowu (a obiecywałam sobie, ze już ostatni raz ;) ) zapisałam się do różnych wymian i wymianek, z których muszę się wywiązać. Oto pierwsze pudełeczka z wymianki Wiosennej dla Lottki i Joasiah:
WędrAś, który odwiedzi 15 szalonych scraperek - tamacik "Wczoraj i dziś":
I coś dla mnie. Tzw. małe co nieco na guziolki:
9 komentarzy:
ile twórczości ;)
a wszystko takie śliczne :)jedno ładniejsze od drugiego ;)
Dziękuję Truskaweczko :*
Ty zawsze na posterunku i zawsze mozna na Twój komentarz liczyć :)
Naczekałam sie na nowy wpis, ale warto było! Prawdziwy wysyp cudeniek: pudełeczka wiosenne śliczne, szczególnie te drugie przez kwiatek i kropkową wstążeczkę, Wędraś zapowiada się ciekawie (szkoda że go na żywo nie zobaczę), pudełeczko guzikowe piękne, fajny napis, a Walentynki przeurocze, piękna zieleń, świetne stempelki.
ładne mi nic nie robienie?!tyle tego,że aż napatrzeć sie nie można i powzdychać spokojnie,sama słodycz...
No proszę, jaki pracus!
Asia, bardzo mi przykro, ale strzelam do Ciebie !! ;)
Po szczególy wpadnij na mój blog :)
pif paf,trafiony zatopiony szczegóły na blogu,przepraszam:)
u mnie też zastrzelona, zapraszam:)
Asia, i ja też Cię wzięłam na muszkę: pif paf. Zapraszam do mnie po szczegóły (ale już je raczej znasz) :)
no, no no... udało mi się kolejną niewynurzoną znaleźc... heheheheh pifek-pafek strzelam do Ciebie... szczegóły na moim blogu...
Prześlij komentarz