Wywołuje sobie zdjecia po kilka sztuk i scrapuję. Dla mnie to dobry sposób, gdyz nie przeraza mnie ilosc zdjec do obrobienia :)
Dosć przynudzania oto efekt:
Składniki scrapa: baza czekoladowa Cezex, tasiemki rypsowe, rub-ons firmy My Mind`s Eye, ćwieki miedziane, baza kremowa Cezex, papier w kwiaty Scenic Route, guzik, cyferki BG kolekcja Romani - pokolorowane na brązowo.
Moze informuję zbyt późno, ale sama przypadkiem sie dowiedzialam wczoraj wieczorem. Dlatego kto kocha aniolki niech pędzi do Lanckorony, polecam :)
9 komentarzy:
Asiu!
Scrap jest boski! Oby tak dalej. I nie martw się jedną taką... ;)
Wchodzi Ci w krew ten minimalizm! Bomba :)
A nocne scrapowanie najlepsze :D. Ja dzisiaj do 3 nad ranem siedziałam i tworzyłam album :D
Piękny scrap! Też ostatnio po nocach siedzę, ale nad notesami i albumami :D Pozdrawiam ciepło! :)
Świetny minimalistyczny scrap!!!
Asia minimalizm górą!!!!! :D:D:D:D:D a te aniolki to pamiętam z zeszlego roku (jeszcze z forum, które chciałyśmy rozkręcić hihihihi:)
Noca sie najlepiej robi jak wsztscy spia :) Scrap bardzo sie podoba!
Czeka na ciebie nagroda więc wpadnij moja droga.Ale mi sie rymło
Widzę, że wymyśliłaś w końcu napisy do tego scrapa :) A w oryginale Twoje scrapy są jeszcze cudniejsze...
Prześlij komentarz