No i święta, święta, i zaraz po świętach. W przerwie pomiędzy barszczem z uszkami, dzwonkiem karpia i makowcem stworzyłam coś. Co to jest - scrap 30x30 moge pokazać bo i tak nikt tu nie zagląda. Tak pomyślałam sobie, że dlaczego mam wszystko pod zdjęcie robić (tzn. kolory). Akurat miałam wywołane zdjecie baaaardzo kolorowe i miałam wielki problem, tzn. tyle kolorów, że powstałby wielki chaos. Zresztą to moja wina bo zanim pomyśłam, żeby zdjęcie wywołać czarno-białe ...
No trudno. Poeksperymentowałam i zobaczcie efekt. Ja jestem zadowolona :)
No trudno. Poeksperymentowałam i zobaczcie efekt. Ja jestem zadowolona :)
Drugi scrapek na zamówienie pod choinkę. Całość naklejona na tekturę modelarską, której boki zostały oklejone taśmą bawełnianą.
3 komentarze:
A właśnie że zagląda ktoś :P
Miałaś czas coś zrobić w Święta??????????????????? Podziwiam! I to takie pracochłonne, dopracowane scrapy ! Szok!
Świetna robota :) Aż miło popatrzeć :)
Ps. Do mnie też nikt nie zagląda :P
Asiu, śliczny ten scrapek, super kolory! No i jak to, że niby nikt nie zagląda? Ja zaglądam, tylko wcześniej nic nie pisałam.
U mnie to dopiero mało zaglądaczy :-)
Połączenie kolorów i dopasowanie ich do zdjęcia - na 6! Świetne!
Prześlij komentarz